Od razu przyszla mi na mysl nazwa: "Jednego serca". Tak. To z piosenki Czeslawa Niemena o tym samym tytule. "Jednego serca tak mało"..
A wlasciwie sa to slowa sonetu Adama Asnyka z 1869 roku. Tematem utworu jest pragnienie..pragnienie zaznania miłości..
Kiedy bylam jeszcze przed przeszczepem, na pilnej liscie oczekujacych, ten utwor, te słowa nabraly dla mnie innego wymiaru. Myslę, ze niewiele osob na swiecie zinterpretowaloby te slowa w sposob, w jaki ja to zrobilam. Tak zabrzmialy mi w glowie. Po prostu doslownie..

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz